Kolejny raz odwiedziliśmy Gorc, tym razem jednak wybraliśmy krótszy szlak prowadzący z przełęczy Wierch Młynne. Wyprawa okazała się całkiem przyjemna, a gorczańskie widoki jak zwykle nas nie zawiodły.


DOJAZD I PARKING:
Szlak czerwony wiodący na szczyt Gorca ma swój początek w miejscowości Zasadne i jest to szlak okrężny. Nie planowaliśmy robić kółeczka, postanowiliśmy więc podjechać nieco dalej na Przełęcz Wierch Młynne, tutaj naprzeciwko przydrożnej kapliczki znajduje się parking na kilka samochodów, wiata i tablice informacyjne. Podjazd z parkingu w Zasadnem na przełęcz to jednak bardzo wąska i kręta asfaltowa droga, w zimie konieczne będą łańcuchy. Współrzędne parkingu na przełęczy Wierch Młynne to: 49.571700,20.293720.

TRASA:
Wierch Młynne (szlak czerwony) - Skrzyżowanie pod Gorcem (szlak niebieski) - Gorc - Skrzyżowanie pod Gorcem - Wierch Młynne

Wiosenny dzień rozpoczynamy od spacerku na Gorc. Okoliczności przyrody niesamowite, jest pięknie zielono. Pierwszy odcinek szlaku wiedzie na odsłoniętym terenie, podziwiamy widoki roztaczające się na okoliczne łąki i po chwili wkraczamy do lasu. Lasem wędrujemy praktycznie do końca, w jednym tylko miejscu zbaczając na niewielką polankę. Musimy przyznać że trasa choć krótka cały czas pnie się do góry. Polecamy ją jednak w letnie upalne dni ze względu na przyjemny chłód odczuwany podczas wędrówki wśród drzew. Idziemy spokojnie swoim tempem i kiedy docieramy do skrzyżowania szlaków, wiemy już że do wieży został przysłowiowy rzut beretem. Pomimo soboty na trasie nie spotkaliśmy nikogo, a na szczycie zaledwie kilka osób. Wchodzimy na wieżę, gdzie tradycyjnie już bardzo wieje, podziwiamy Tatry lekko schowane za mgłą i po krótkim odpoczynku przy wieży ruszamy w drogę powrotną.


Praktyczne informacje:
- trasa jest krótka ale ze sporym przewyższeniem,
- szlak w większości prowadzi przez las, będzie dobrym wyborem na upalny letni dzień,
- przejście całej trasy z postojami zajęło nam ok. 4h,
- opis trasy prowadzącej na Gorc z Rzek znajdziecie tutaj.


#Wyjdźże z dzieckiem #Góry z dzieckiem #Gorce #Gorc