Z najnowszego badania Biblioteki Narodowej „Stan czytelnictwa w Polsce w 2017 roku” wynika, że aż 62 proc. Polaków nie przeczytało w ubiegłym roku ani jednej książki. Choć od kilku lat poziom czytelnictwa jest na podobnym poziomie, to jednak jeszcze w 2004 r. wyniki były o 20 proc. lepsze.
Biblioteka Narodowa cyklicznie przeprowadza badania mające na celu sprawdzenie, jak wygląda czytelnictwo w Polsce. Jedno z głównych pytań zadawanych przez badaczy dotyczy liczby przeczytanych książek. Od 10 lat wyniki utrzymują się na podobnym poziomie – ok. 35 – 44 proc. Polaków deklaruje, że przeczytało w danym roku choć jedną książkę. W 2017 r. podobną deklarację złożyło 38 proc. ankietowanych, dla porównania - w 2004 r. było to 58 proc. badanych. Oznacza to, że w ubiegłym roku aż 62 proc. Polaków nie sięgnęło po żadną książkę.
- Co tu dużo mówić, jest słabo. Zrozumienie tego co nas otacza jest coraz trudniejsze. Bycie świadomym człowiekiem, obywatelem, pracownikiem wymaga ciągłego kształcenia. Nicholas Carr w książce „Płytki Umysł. Jak internet wpływa na nasz mózg” znakomicie opisuje jak niknie nasza refleksyjność i zdolność do holistycznego myślenia z powodu nieczytania dłuższych tekstów i ograniczania się do „facebookowych” czy „twitterowych” wiadomości. Musimy (z naciskiem na musimy) czytać książki. I z całą pewnością firmy mogą w tym wspierać swoich współpracowników, korzystając z tego co jest ciągle żywe w polskim prawie, czyli formuły „bibliotek zakładowych”. Stworzyliśmy w ANG Spółdzielni dla naszych współpracowników taką właśnie bibliotekę zakładową, w której obecnie znajduje się ponad 500 unikalnych tytułów a marzy nam się 1000. Dla tych, którzy wolą książek słuchać, mamy zbiór audiobooków dzięki współpracy z Audioteką - mówi Artur Nowak – Gocławski z ANG Spółdzielni.
Przeczytałeś? Podziel się spostrzeżeniami z innymi
Na potrzeby biblioteki zakładowej, ANG Spółdzielnia korzysta z aplikacji Maktaba, która pozwala na rezerwowanie, wypożyczanie oraz recenzowanie książek przez czytelników. Dzięki aplikacji można również sprawdzić, co aktualnie czytają i polecają do przeczytania inni, a niedługo będzie można podyskutować o książce na czacie.
- Zdecydowaliśmy się na własną bibliotekę w przekonaniu, że każdy z nas potrzebuje edukacji humanistycznej, że w tym może wyrażać się odpowiedzialność społeczna biznesu. Chcemy inspirować naszych współpracowników do czytania o zjawiskach, których nie należy w życiu przegapić i ułatwiamy im to zadanie wyszukując ważne, bieżąco wydawane lektury– mówi Artur Nowak – Gocławski.
Jak założyć bibliotekę w swojej firmie
Możliwość założenia biblioteki zakładowej w przedsiębiorstwie reguluje Ustawa o bibliotekach z 1997 r. Według zapisów ustawy, mają one służyć zaspokajaniu potrzeb oświatowych i kulturalnych pracowników zakładu pracy i ich rodzin. Zainicjowanie takiej biblioteki nie jest skomplikowane, należy jednak spełnić kilka formalności, jak stworzenie aktu powołania, regulaminu oraz wyznaczenie dyrektora biblioteki. Więcej informacji oraz wskazówek niezbędnych do prowadzenia biblioteki można znaleźć na stronie: //bibliotekizakladowe.pl.
„Zakłady pracy” na ratunek czytelnictwu w Polsce
Źródło: dostarczył innews.pl
Komentarze
Ten materiał nie ma jeszcze komentarzy