Polacy kupią więcej mieszkań pod wynajem, a profil nabywcy będzie uwarunkowany większym wkładem własnym i wyhamowaniem programu MdM. Rynkowym przebojem staną się inteligentne technologie zarządzania mieszkaniem. Tak eksperci opisują przyszły rok na rynku nieruchomości. Co się zmieni?

Czynnikami kształtującymi rynek w 2017 roku będą głównie podwyższenie wkładu własnego do kredytu na mieszkanie (20% od stycznia 2017 r.) oraz wyhamowanie programu MdM po drugim kwartale przyszłego roku.

- W mijającym roku największy udział w strukturze klientów miały młode rodziny i single. Obie grupy aktywnie korzystały z rządowych dopłat do wkładu własnego. Ten program przestanie jednak funkcjonować w niedługiej perspektywie – ocenia Andrzej Gutowski, dyrektor sprzedaży i marketingu w Ronson Development. – Jednocześnie możemy się spodziewać wysokiej  aktywności klientów lokujących kapitał w nieruchomościach z intencją ich późniejszego wynajęcia. Oczywiście przy założeniu, że oprocentowanie lokat bankowych utrzyma się na niskim poziomie.

Wzrośnie więc znaczenie nieruchomości jako sposobu na lokowanie majątku. Będzie to tym atrakcyjniejsze, im więcej mieszkańców będzie napływało do największych miast Polski.

Inteligencja będzie w cenie

Czego w ciągu kolejnych dwunastu miesięcy będą oczekiwali nabywcy nieruchomości? – Osoby przeznaczające większą sumę środków na zakup mieszkania w naturalny sposób przykładają uwagę do tego, czy deweloper w standardzie oferuje nowoczesne rozwiązania technologiczne – mówi Mikołaj Pertek, ekspert rynku deweloperskiego w Fibaro, jednym z liderów produkcji systemów domów inteligentnych. – W taką kategorię bardzo dobrze wpisują się systemy smart home.

Jak dodaje, systemy domów inteligentnych cieszą się zainteresowaniem zarówno nabywców, jak i deweloperów: - Inwestorzy wykorzystują systemy smart home jako efektywny element promocji, ale też wielu klientów o nie pyta. W naszej ocenie ten trend będzie miał charakter rosnący – mówi ekspert Fibaro.

W podobnym tonie wypowiada się Bartosz Wrzesiński z Tefra House, firmy deweloperskiej realizującej rodzinne osiedla na terenie Wielkopolski: - Obserwujemy, że z roku na rok rośnie świadomość klientów na temat tego, czym jest inteligentne mieszkanie i jakie korzyści oferuje. W trakcie prezentacji nieruchomości każdy nabywca wykazuje jakąś wiedzę w tym temacie. W przyszłym roku trend na rozwiązania z kategorii Internetu Rzeczy z pewnością zawita w jeszcze większej liczbie nowych inwestycji – dodaje.

Kto będzie takimi rozwiązaniami najbardziej zainteresowany? – Ludzie świadomi płynących z nich korzyści, nastawieni na praktyczne rozwiązania. Inteligentne mieszkanie nie jest bowiem traktowane jako gadżet, ale jako dodatkowe zabezpieczenie nieruchomości lub sposób na wypracowanie pewnych oszczędności – podsumowuje Bartosz Wrzesiński.

Eksperci zgodnie przyznają, że niezmiennymi kryteriami wyboru mieszkania w 2017 roku pozostaną lokalizacja, cena oraz metraż.

Jak kupowano mieszkania w 2016 roku?

W 2016 r. rynek nieruchomości mieszkaniowych był w znacznej mierze napędzany przez tzw. segment popularny, czyli mieszkania dwu, trzypokojowe o relatywnie niewielkich metrażach i lokalizacjach oddalonych od centrum miasta. Dużym zainteresowaniem cieszyły się również mniejsze mieszkania z przeznaczeniem pod wynajem usytuowane bliżej centrum, w sąsiedztwie węzłów komunikacyjnych.

Podczas, gdy pierwszy trend był wyraźnie wspierany przez dostępność programu MdM, drugi miał bezpośredni związek z niskimi stopami procentowymi i rekordowo wysokim poziomem rentowności najmu. Nabywcy coraz częściej decydowali się na wycofanie środków z depozytów bankowych i lokowali kapitał w inwestycję w nieruchomości.

W 2016 r. niezmiennie lokalizacja, zaraz obok ceny, pozostała najważniejszym kryterium wyboru mieszkania przez nabywców. Preferencje dot. lokalizacji często różnią się ze względu na przeznaczenie lokalu. I tak osoby kupujące mieszkania z myślą o ich późniejszym wynajęciu zwracają szczególną uwagę na to, czy inwestycja znajduje się w pobliżu centrów biznesowych, ośrodków akademickich albo w bezpośrednim sąsiedztwie dobrze rozbudowanej siatki komunikacyjnej.