Najnowszy „Barometr EFL” na IV kwartał tego roku przekreśla szanse na przebudzenie w końcówce roku najliczniejszej grupy przedsiębiorców w Polsce. Tylko 7,4% przedsiębiorstw zatrudniających max. 9 pracowników liczy na wzrost inwestycji w najbliższych miesiącach, a 12,5% prognozuje wyższą sprzedaż swoich produktów i usług. Wartość ostatniego w tym roku indeksu wśród mikro przedsiębiorstw była najniższa od dwóch lat i wyniosła zaledwie 50,6 pkt. Odczyt dla mikrofirm jest również słabszy w porównaniu do małych i średnich firm.
Główny odczyt „Barometru EFL[1]” dla sektora MŚP odnotował spadek trzeci kwartał z rzędu i w ostatnim kwartale tego roku wyniósł tylko 55,3 pkt. Na taki wynik decydujący wpływ miało istotne pogorszenie się nastrojów dotyczących planowanych inwestycji, sprzedaży produktów i usług oraz płynności finansowej. W każdym z tych obszarów odsetek przedsiębiorców liczących na wzrosty był najniższy w tym roku. Niepokojący może być fakt, że najgorsze nastroje panują wśród najmniejszych podmiotów, których grupa w sektorze przedsiębiorstw w Polsce jest najliczniejsza.
- W tym roku, z kwartału na kwartał mamy do czynienia z tąpnięciem najważniejszego wskaźnika gospodarczego, jakim jest PKB. W trzech kwartałach 2016 roku nasza gospodarka wzrosła zaledwie o 2,5 proc., a osiągnięcie prognozowanego na poziomie 3,5 proc. wzrostu na koniec 2016 roku wydaje się już mało prawdopodobne. Także międzynarodowa agencja Standard & Poor's Rating Services obniżyła prognozę naszego wzrostu do 3,0% z 3,5% wcześniej szacowanych. Obserwując informacje historyczne z naszego Barometru, w szczególności dane dla pierwszych kwartałów 2015 i 2016, przyszły rok rozpoczniemy jeszcze w słabszych nastrojach, a na poprawę możemy liczyć w II i II kwartale. Może jednak okazać się, że osłabienie nie będzie miało sezonowego charakteru i przed nami trudny okres dla polskiej gospodarki – mówi Radosław Kuczyński, prezes EFL.
W IV kwartale 2016 roku „Barometr EFL” zanotował radykalny spadek kwartał do kwartału wśród mikroprzedsiębiorców wynoszący 6,4 pkt. Wartość ta jest najniższa wśród tegorocznych pomiarów. Na taki wynik wpływ miał zdecydowany pesymizm firm mikro pod względem oceny inwestycji, sprzedaży oraz płynności finansowej. Tylko 7,4% liczy na wzrost inwestycji w końcówce roku, 12,5% prognozuje więcej sprzedawać. Ponadto, zaledwie 4,5% najmniejszych podmiotów uważa, że ich płynność finansowa się poprawi. Jedynie w przypadku zapotrzebowania na finansowanie więcej jest mikroprzedsiębiorców, którzy przewidują wzrost od przewidujących spadki (ratio +17,4 p.p.).
[1]„Barometr EFL” jest syntetycznym wskaźnikiem informującym o skłonności firm z sektora MŚP do wzrostu (tj. rozwoju rozumianego, jako stawianie sobie przez przedsiębiorstwa celów związanych ze wzrostem sprzedaży i produkcji, ekspansją na nowe rynki i maksymalizacją zysków, co jest związane z inwestycjami w środki trwałe). Prognozowana na dany kwartał kondycja finansowa firm MŚP daje punkt odniesienia do wnioskowania o zakładanym kierunku zmian, które sprzyjają wzrostowi lub działają hamująco na rozwój firm. Badanie przygotowywane jest przez Ecorys na zlecenie Europejskiego Funduszu Leasingowego SA., a jego wyniki są publikowane co kwartał. Jego uczestnicy to mikro, małe i średnie firmy terenu całej Polski. W badaniu wzięła udział reprezentatywna grupa 600 mikro, małych i średnich firm. Aktualna edycja badania odbyła się w dniach 2 – 9.11.2016 r.