Lasy i parki znów zostały otwarte. Korzystając z tej okazji przy zachowaniu należnych zasad bezpieczeństwa wybraliśmy się do Rezerwatu Kajasówka, oddalonego od Krakowa o nieco ponad 20 kilometrów.

Przez rezerwat poprowadzono czerwoną ścieżkę dydaktyczną o długości 5 km. Początkowy jej odcinek wiedzie wśród okolicznych zabudowań, szybko jednak wkraczamy na pnącą się ku górze leśną ścieżkę. Droga jest tak wąską, że co chwilę ocieramy się o rosnące dookoła krzaki tarniny i głogu. Podążamy grzbietem zrębu, a po drodze znajdujemy przynajmniej trzy świetne punkty widokowe, z jednego miejsca udaje nam się dostrzec Tatry!

W planach mieliśmy zwiedzanie Jaskini Przegińskiej, okazało się, że zejście do niej jest dość strome i niebezpieczne. Nie ryzykujemy i wracamy na szlak, który stopniowo schodzi w dół i przeradza się w szeroką, wygodną, leśną ścieżkę. W taki oto sposób zataczamy pętelkę i wracamy do parkingu.


Praktyczne informacje:
- tuż przy wejściu na teren rezerwatu znajduje się parking,
- na szlak wyruszyliśmy wcześnie rano i nie spotkaliśmy innych spacerowiczów,
- cześć szlaku prowadzi wąską ścieżką w pobliżu zrębu, młodsze dzieci należy asekurować.


#Wyjdźże z dzieckiem #Okolice Krakowa z dzieckiem #Rezerwat Kajasówka