Lodziarnie Bonano działające w ramach największej tego typu sieci franczyzowej w Polsce znają niemal wszyscy. Od tego sezonu rozpoznawalność marki może być jeszcze większa. Wszystko za sprawą Lodobusów, czyli mobilnych lodziarni działających tam, gdzie z różnych względów nie da się otworzyć punktu stacjonarnego. Obecnie tego typu koncept funkcjonuje już w 9 miastach Polski.

Mobilne punkty handlowe umożliwiające sprzedaż m. in. flagowego produktu sieci Lody Bonano, czyli amerykańskich „świderkow”, to pomysł stosunkowo świeży. Trafiły do oferty franczyzowej w tym roku.


- W kraju działa już 9 przyczepek gastronomicznych z charakterystycznym, żółto-czerwonym logo – mówi Paulina Zubrzycka, odpowiedzialna za rozwój sieci franczyzowej Lody Bonano.

Wbrew pozorom, pomysł ten sprawdza się nie tylko w przypadku nadmorskich kurortów. Obok Krynicy Morskiej, Łeby czy Jarosławca, Lodobusy spotkać można też m. in. w Sierpcu, Żarach, Ełku, Szczytnie, Miastku oraz Białymstoku.

- Ich powstanie było odpowiedzią na zapytania zarówno obecnych, jak i potencjalnych franczyzobiorców. Koncept ten dedykowany jest szczególnie dla miejsc, w których istnieją trudności z uruchomieniem lodziarni stacjonarnej – dodaje Paulina Zubrzycka.

Dzięki temu „świderki” sprzedawane z okienka Lodobusa można więc kupić w pobliżu plaż, parków, deptaktów czy różnych atrakcji turystycznych. Umożliwiają one także sprzedaż lodów bezpośrednio na parkingach lub przy centrach handlowych.

Tego typu mobilne punktu sprzedaży to homologowane, jednoosiowe przyczepki o wymiarach 3x2 m. Co istotne, do ich przemieszczania wystarczy zwykły samochód osobowy. Wszystko za sprawą konstrukcji zbudowanej ze specjalnej, warstwowej płyty, dzięki której całość pozostaje jednocześnie lekka i trwała.

- Koszt zakupu Lodobusa to 25 tys. złotych netto. Cena nie obejmuje maszyny do lodów, którą można kupić lub wydzierżawić na czas trwającego sezonu. Miesięczny koszt franczyzy to 600 zł – przypomina przedstawicielka firmy.

Lody Bonano to największa sieć franczyzowych lodziarni w Polsce. W ubiegłym roku pod jej szyldem funkcjonowało 175 lokali. Teraz ta lista wydłużyła się o niemal 100 kolejnych – w tym m. in. w Brukseli. Pierwsza lodziarnia powstała w 2003 roku w Białymstoku.