Sezon rowerowy uważamy za otwarty!
Ścieżka z Krakowa do Tyńca to bardzo popularna trasa wśród rowerzystów, korzystając z pięknej pogody postanowiliśmy wybrać się na taką wycieczkę z dziećmi.

TRASA
Wycieczkę rozpoczęliśmy przy Moście Dębnickim i dalej wzdłuż Wisły podążaliśmy ścieżką rowerową w stronę Tyńca. Po kilku kilometrach ścieżka skończyła się i trzeba było zjechać na ulicę Tyniecką lub wjechać na bardzo wąski chodnik (wybraliśmy tą drugą opcję). Następnie na pierwszym skrzyżowaniu skręciliśmy w ulicę Widłakową i jadąc cały czas prosto znowu dojechaliśmy do ścieżki wzdłuż Wisły.
Po kilku kilometrach dotarliśmy do Toru Kajakarstwa Górskiego i tam zrobiliśmy sobie przerwę oglądając zmagania kajakarzy. Po krótkim odpoczynku ruszyliśmy dalej w stronę mostu, przejechaliśmy pod nim. Za mostem skręciliśmy w lewo i wspięliśmy się pod górę, następnie zjechaliśmy w dół i dotarliśmy do asfaltowej drogi, tam skręciliśmy w prawo i po niecałych dwóch kilometrach dotarliśmy do Klasztoru w Tyńcu.


Praktyczne informacje:
- ścieżka rowerowa prowadzi wałami, nasza pięciolatka świetnie sobie poradziła ale warto mieć "oko" na dziecko bo przy odrobinie roztargnienia może zjechać ze ścieżki,
- na wycieczkę polecamy wybrać się w godzinach przedpołudniowych jest wtedy mniejsze natężenie ruchu,
- na wałach dość mocno wieje i przy ładnej pogodzie przypieka słońce, warto zabrać nakrycie głowy i krem z filtrem,
- odpoczynek możliwy przy Skałkach Twardowskiego i przy Torze Kajakarstwa Górskiego,
- w Tyńcu możemy skorzystać z oferty gastronomicznej kilku restauracji i barów,
- czas przejazdu w jedną stronę to ok. 1h i 20 minut wolnym tempem wliczając czas na odpoczynek.

Podsumowanie:
Idealny pomysł na aktywne spędzenie czasu z dziećmi. Trasa łatwa, bez większych podjazdów. Piękne widoki wzdłuż Wisły i możliwość podziwiania panoramy z Klasztoru w Tyńcu.

Musimy przyznać, że na początku mieliśmy pewne obawy. Szybko okazało się jednak, że nie dość,
że dzieci świetnie sobie poradziły (starsza córa jadąc na swoim rowerku a młodsza siedząc dzielnie w foteliku), to uśmiech nie schodził im z twarzy.
I to jest chyba najlepsza rekomendacja!

#wyjdźże z dzieckiem #Kraków-Tyniec #rower z dzieckiem