Pierwszy raz zawitaliśmy w Góry Stołowe i zachwytom nie było końca. Trasa przez Szczeliniec Wielki okazała się strzałem w dziesiątkę i obfitowała w niesamowite formy skalne, a przejście przez Piekielną Kuchnię i Piekiełko dostarczyło dreszczyku emocji wszystkim uczestnikom wyprawy.

DOJAZD I PARKING:
Na Szczeliniec Wielki można wyruszyć z Pasterki lub Karłowa. W obu przypadkach będziemy podążać za żółtymi oznaczeniami. W Pasterce znajduje się niewielki bezpłatny parking ma on jednak nie najlepsze opinie. W Karłowie przed wejściem na szlak możemy skorzystać z kilku sporej wielkości płatnych parkingów. My wybraliśmy trasę prowadzącą z Karłowa a wyruszyliśmy od strony Kudowej-Zdrój. Polecamy wszystkim bo to słynna Droga Stu Zakrętów, trzeba nią po prostu przejechać aby wiedzieć o czym mówię!

TRASA:
Karłów (szlak czerwony/żółty) - Obejście Szczelińca Małego (szlak żółty) - Szczeliniec Wielki przełęcz (szlak spacerowy zielony) - Schronisko na Szczelińcu (szlak spacerowy zielony) - Obejście Szczelińca Małego - Karłów

Początkowa cześć szlaku z Karłowa wiedzie asfaltową alejką wśród licznych kramów i straganów z jedzeniem i chińszczyzną (nie mylić z chińskim jedzeniem!). Szybko pokonujemy ten odcinek, a przed nami pojawiają się schody i dwie bramki, należy oczywiście wybrać tę z lewej strony, ta po prawej to droga jednokierunkowa będąca wyjściem z labiryntu. Od tej pory aż do schroniska podążamy kamiennymi schodami ograniczonymi z obydwu stron metalowymi barierkami. Wdrapujemy się sprawnie i po chwili jesteśmy już przy schronisku. Znajdują się tutaj tarasy widokowe z których rozpościerają się przepiękne panoramy.

Aby wejść dalej do Skalnego Labiryntu musimy kierować się na tył schroniska i tam w kasach biletowych
uiścić opłatę. I tutaj zaczyna się prawdziwa przygoda, niezwykle formacje skalne, możliwość przeciskania się pomiędzy nimi i próby ich rozszyfrowania. Cały skalny labirynt nie jest zbyt długi dlatego polecamy powolny spacer i zachwyt nad każdym kamieniem bo naprawdę warto.

Najwyższe wzniesienie na
Szczelińcu Wielkim to Tron Liczyrzepy więc jeśli potrzebujecie zdjęcia do Korony Gór Polski to właśnie tutaj. Trasa przez labirynt to również przeciskanie się przez wąskie alejki skalne i niesamowite zejście do Piekielnej Kuchni i Piekiełka. Na szlaku znajdziemy kilka tarasów widokowych z których przy pięknej pogodzie roztaczają się bajeczne widoki. Schodzimy schodami wyznaczoną jednokierunkową trasą.


Praktyczne informacje:
- w sezonie warto być wcześnie rano aby uniknąć tłumów,
- trasa nie jest ani długa ani zbyt wymagająca, w kilku miejscach jest trochę wąsko, wielkie plecaki i nosidła lepiej zostawić,
- toaleta w schronisku jest płatna 3 zł/os,
- wejście na Skalny Labirynt jest płatne: 12 zł bilet normalny, 6 zł bilet ulgowy,
- przejście całej trasy zajęło nam ok. 2,5 h.


#Wyjdźże z dzieckiem #Góry z dzieckiem #Góry Stołowe #Szczeliniec Wielki #Korona Gór Polski #Kotlina Kłodzka