Prowadzenie biznesu powszechnie utożsamiane jest z kanciarstwem oraz nieuczciwym postępowaniem. Prawdziwy i odpowiedzialny przedsiębiorca powinien postępować według wyznawanych trwałych zasad i wartości, stanowiących fundament biznesu.

Powszechnie zwani „prywaciarze” kojarzeni z wyzyskiwania pracowników oraz wykorzystywania naiwności własnych klientów, znani ze swojej nieuczciwej działalności opartej na braku rzetelności, nie wzbudzają zaufania w społeczeństwie.  Podstawą wiarygodności przedsiębiorstwa jest żelazny zbiór zasad, który jest przestrzegany przez wszystkich pracowników firmy od szeregowych pracowników po właścicieli firmy. Zarówno pracownicy, jak i klienci oczekują zrozumienia, uczciwości oraz odpowiedzialności w relacjach biznesowych. Jednak żadna z wymienionych cech nie będzie się przejawiać  u pracodawców bez stabilnego systemu wartości. Do firm, kierującymi się poprawnymi normami można zaliczyć przedsiębiorstwa rodzinne, nierzadko zakładane przez osoby religijne. Osoby opierające swój biznes na ponadczasowych wartościach zgodnych z nauką Kościoła są wiarygodnymi partnerami w biznesie.

Przedsiębiorczość drogą do świętości

Św. Ignacy Loyola powiedział, że trzeba tak się modlić, jakby wszystko zależało od Boga, ale działać tak, jakby wszystko zależało od nas samych. Katolicka nauka społeczna pomaga w rozwoju działalności, wytyczając właściwą drogę oraz wskazując odpowiednie metody pracy. Wspólny interes, oparty na głębszych relacjach, zapewnia dogodne warunki pracy, prowadząc tym samym do rozwoju pracowników. Przedsiębiorstwo to nie tylko ciągła praca i obowiązki, ale także miejsce do prowadzenia działalności apostolskiej, poprzez dawanie dobrego przykładu. Wiara i efektywne działanie są nierozłączne.

- W biznesie przymiotnik “katolicki” jest synonimem niezwykłej uczciwości, solidności, rzetelności oraz gwarantem dotrzymywania warunków podpisywanych umów. Pracodawcy kierujący się chrześcijańskimi zasadami nie zatrudniają „na czarno”, nie wystawiają faktur niezgodnych z prawem, szanują pracę firm konkurencyjnych oraz dbają o prawidłowe rozliczenia z urzędem skarbowym. Wzajemna pomoc i wsparcie – to obowiązkowe warunki wspólnej pracy - mówi Maciej Gnyszka, Założyciel Towarzystw Biznesowych.

Postępowanie w zgodzie z chrześcijańskimi zasadami drogą do przedsiębiorczego sukcesu

Wiarę należy umacniać, najlepiej we wspólnocie zapewniającej wsparcie i zrozumienie. Dla biznesmenów, będących katolikami, takie spotkania powinny być nieodłącznym elementem życia. Te same cele, myślenie oraz postrzeganie pomaga wytrwać w obowiązujących zasadach i postanowieniach. Idealnym przykładem przedstawionej wspólnoty są Towarzystwa Biznesowe – przyjazna przestrzeń tylko dla przedsiębiorców, którzy nie wstydzą się swojej uczciwości i przywiązania do wartości chrześcijańskich.

-Moja przygoda ze spotkaniami biznesowymi rozpoczęła się, kiedy byłem jeszcze młodym człowiekiem. Jednak z perspektywy czasu uważam, że dzięki nim zdobyłem doświadczenie oraz uświadomiłem sobie, że są sprawy, które nie mogą być na liście tematów tabu. Każdy ma prawo rozmawiać o polityce, moralności, wierze, czy wartościach rodzinnych. Dlatego uważam, że moja decyzja o założeniu towarzystw biznesowych była jednym z najważniejszych kroków, które podjąłem w swoim życiu – tu nie ma zakazanych tematów, nie trzeba ukrywać swoich przekonań” -  dodaje Gnyszka.

Maciej Gnyszka – założyciel Towarzystw Biznesowych i pierwszej polskiej agencji fundraisingowej Gnyszka Fundraising Advisors, współwłaściciel agencji 360 – Pracowni Synergii. Felietonista, autor cyklu „Gnyszka Wyciska”.