Nie ukończyli jeszcze 18 lat, a już można ich znaleźć w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor. Najczęstszą przyczyną jest jazda bez biletu oraz grzywny sądowe, pojawiają się też pierwsze niezapłacone alimenty. Po wejściu w dorosłość taki ślad może okazać się kłopotliwy.

Wydawałoby się, że niepełnoletni, którzy nie mogą podpisywać umów, zaciągać pożyczek czy kredytów nie mają powodów, aby trafić na publiczną listę dłużników, ale jednak na niej są. W Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor widnieje niemal 230 nieletnich dłużników.

Para 8-latków jest wpisana za jazdę na gapę
Najmłodsi dłużnicy w rejestrze to uczniowie pierwszych klas szkoły podstawowej - 8 latka i 8 latek. Dług każdego z dzieci nie jest wysoki, nieznacznie przekracza 200 zł, ale to już wystarcza, bo kryterium trafienia do BIG jest właśnie zaległość na min. 200 zł i przeterminowana o co najmniej 60 dni. Niepełnoletnich wpisanych za jazdę na gapę jest obecnie w bazie blisko 180, stanowią oni zdecydowaną większość małoletnich dłużników. W niektórych przypadkach sprawa ciągnie się na tyle długo, że zapłacenia kary za jazdę na gapę żądają od nich już firmy windykacyjne, które zdążyły odkupić dług.

Nieletni mają też na koncie długi wobec wymiaru sprawiedliwości
Część nieletnich ma za sobą poważniejsze przewinienia niż jazda bez ważnego biletu.  W rejestrze jest ponad 40 osób poniżej 18 roku życia wpisanych przez sądy. Powód? Nieopłacone grzywny za popełnione wykroczenia, czy też za zakłócanie pracy sądu. W tym przypadku dłużnikami są głównie 16 i 17-latkowie, a w grę wchodzą  zazwyczaj  sumy w granicach kilkuset złotych, najniższa to niewiele ponad 200 zł, najwyższa przekracza 2 000 zł. A.

Dzieci nie płacą na dzieci
Sporym zaskoczeniem wśród nieletnich dłużników jest też obecność alimenciarzy. Zgodnie z prawem zawarcie małżeństwa za uprzednią zgodą sądu powoduje, że osoba niepełnoletnia staje się dorosła i już jest w ten sposób traktowana przez prawo. Nasi dłużnicy mogą  więc być niepełnoletnimi - dorosłymi. Ale równie dobrze za niepłacenie alimentów może też trafić do BIG  niepełnoletni rodzic, który zobowiązany do łożenia na dziecko, po prostu tego nie robi.

Nie ma pechowych kilkuletnich spadkobierców
Dobrą informacją w kontekście długów dzieci jest fakt,   że obecnie w rejestrze BIG InfoMonitor nie ma niepełnoletnich osób zgłoszonych z powodu niefortunnych spadków. Ci, którzy wcześniej widnieli w BIG najwyraźniej poradzili sobie z sytuacją i zostali skreśleni Nowe prawo, które weszło w życie jesienią 2015 r. jest zdecydowanie  korzystniejsze dla spadkobierców. Według niego osoba, która przejmuje spadek ponosi odpowiedzialność za długi pozostawione przez spadkodawcę tylko do wartości majątku, który faktycznie odziedziczyła.  Wcześniej jeśli krewni, w porę nie zareagowali, mogli odziedziczyć same długi i np. po odrzuceniu spadku przez dzieci, ale już nie wnuki,  zobowiązania dziadka czy babci przechodziły nawet na kilkulatków. Choć trzeba mieć na uwadze, że w wyniku długotrwałości procesu spłaty zobowiązań zmarłego, do rejestru mogą zostać wpisane również osoby odpowiadające do wysokości spadku.

Z długiem w dorosły świat
Obecność w BIG osoby niepełnoletniej, ze względu na brak możliwości zawierania przez nią umów, zaciągania pożyczek, kredytów nie ma właściwie większego znaczenia. Nikt bowiem w tej sytuacji nie będzie zainteresowany sprawdzeniem czy osoba ta  jest solidna czy też nie. Zmieni się to jednak w momencie rozpoczęcia starań np. o kredyt studencki lub mieszkaniowy, czy chęci zakupu telefonu w abonamencie. Wejście z długiem w dorosły świat spowoduje, że dłużnik potknie się na pierwszej poważniejszej transakcji czy umowie, bo firma telekomunikacyjna, bank i firma pożyczkowa odprawią go z kwitkiem.

Nie uratuje przedawnienie
Cóż można poradzić niepełnoletnim dłużnikom, głównie gapowiczom? Powinni uzbierać z kieszonkowego i zapłacić karę za jazdę bez biletu lub poprosić o pomoc rodziców, bo dług wpisany do BIG może w nim widnieć nawet 10 lat. Podobnie jest z alimentami czy sądową grzywną. I nie ma tu znaczenie przedawnienie długu, bo mimo przedawnienia, informacje o zaległości mogą być ujawniane w Rejestrze Dłużników przez dekadę i podważać wiarygodność wpisanej osoby.

Dziecko może sprawdzić w BIG tylko opiekun prawny
Jeśli komuś zdarzały się sytuacje, których konsekwencją może okazać się wpis do rejestru dłużników warto sprawdzić listy biur informacji gospodarczej. Osobę przed 18 rokiem życia raz na pół roku może sprawdzić bezpłatnie opiekun prawny. Potrzebuje do tego swojego dokumentu tożsamości oraz dokumentu dziecka, w którym będzie widniał nr PESEL potomka. Może to być np. paszport, akt urodzenia zawierający PESEL albo wyrobiony jeszcze niepełnoletniemu dziecku dowód osobisty (przydaje się również w podróżach po Unii Europejskiej). – Radziłbym osobom, które dopiero odebrały dowód osobisty, a mają obawy, że gdzieś pozostawiły po sobie niekorzystny ślad, aby sprawdziły na listach BIG czy na pewno wchodzą w dorosłość z czystym kontem. Jeśli okaże się, że gdzieś widnieje dług, można mieć pewność, że po spłacie najpóźniej w ciągu 21 dni zniknie z danych BIG i nikt się nie dowie, że kiedykolwiek istniał – mówi Sławomir Grzelczak,  prezes BIG InfoMonitor.

Sprawdzenia można dokonać osobiście w Punkcie Obsługi Klienta, listownie lub drogą elektroniczną. W sieci krok po kroku możesz zrobić to tak:
    Zarejestruj się w Systemie BIG.pl;
    Zaloguj się do swojego BIGKonta;
    Załącz w BIGKoncie skan/zdjęcie dokumentu tożsamości, następnie kliknij przycisk „wyślij dokumenty do weryfikacji”;
    BIG InfoMonitor zweryfikuje załączone przez Ciebie dokumenty i prześle drogą mailową potwierdzenie rejestracji usługi pobierania raportów.