Dolina Kluczwody słynie z największych na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej jaskiń. Tym razem postanowiliśmy zobaczyć dolną część doliny, gdzie utworzono leśny rezerwat Dolina Kluczwody, a jaskinie zostawiliśmy sobie na kolejną wycieczkę.

Jadąc do dolinki z Krakowa udajemy się do miejscowości Biały Kościół, tam skręcamy w lewo, a następnie kierując się znakami docieramy do niewielkiego parkingu.

Wkraczamy na czarny szlak, przechodzimy przez nieco zniszczony mostek i po lewej stronie na prywatnej posesji, możemy zobaczyć zrekonstruowane słupy graniczne i tablicę informującą, iż w tym miejscu w okresie zaborów przebiegała granica cesarstwa Austrii i Rosji.
 
Podążamy dalej, co chwila drogę przecina nam potok Kluczwoda. Po kilkuset metrach dochodzimy do rezerwatu Dolina Kluczwody. Utworzona tutaj zielona ścieżka dydaktyczna zatacza pętlę o długości 2 km. Przed wejściem widzimy tabliczkę z informacją o trudnym odcinku trasy. Po przejściu możemy stwierdzić, iż ostrzeżenie jest trochę na wyrost. Jest co prawda kilka wzniesień, ale droga prowadzi przez las i jest całkiem przyjemna.

Po opuszczeniu zielonej ścieżki dydaktycznej skręcamy w prawo znowu na czarny szlak i po chwili
jesteśmy już u podnóża Zamkowej Skały. Na jej szczycie znajdują się resztki murów XIV-wiecznego zamku. Na skałę można wejść, wystarczy przeskoczyć potok i wspiąć się po wydeptanej ścieżce znajdującej się z lewej strony skały.  


Praktyczne informacje:
- przed wejściem do doliny niewielki, bezpłatny parking,
- opisanej trasy nie pokonamy z wózkiem.

 
#Wyjdźże z dzieckiem #Okolice Krakowa z dzieckiem #Dolina Kluczwody