Rośnie świadomość dotycząca zachowań agresywnych na drodze. Badania Instytutu Transportu Samochodowego wskazują, że ok. 60 proc. respondentów padło ofiarą agresywnych zachowań w ruchu drogowym. Tyle samo badanych wskazało także, że zdarzyło się im wywołać agresję wobec innych uczestników ruchu!

W badaniu wzięło udział 368 osób - uczestników kursu dla kierowców popełniających wykroczenia drogowe (tzw. redukującego liczbę punktów karnych). Statystyczny uczestnik takiego kursu to mężczyzna w wieku ok. 37 lat, zatrudniony w charakterze przedstawiciela handlowego lub kierowcy.

W trakcie badań analizie poddano uwarunkowania osobowościowe, m.in. predyspozycje do popełniania wykroczeń drogowych, a także pytano, jakie zachowania uważają za wyraz agresji i ryzyka.

Wyniki pokazały, że typowymi przejawami złości wobec innych uczestników ruchu drogowego są m.in.: zajeżdżanie drogi, wrzaski, gestykulacja, nadużywanie „klaksonu", jazda „na ogonie”, czy ruszanie z „piskiem” opon.

- Rezultaty badań kierowców pojazdów służbowych wskazują, że ok. 60 proc. respondentów padło ofiarą agresywnych zachowań w ruchu drogowym. Co ciekawe, tyle samo badanych deklarowało, że zdarzyło się im wywołać agresję wobec innych uczestników ruchu, tłumaczy autorka badań - dr Ewa Odachowska z Instytutu Transportu Samochodowego. Nie zaobserwowano słynnej „luki świadomości” zauważanej w wielu zachodnich badaniach, w których do agresji na drodze przyznaje się 30 proc. dzierżących kierownicę, a jej przejawy u innych przynajmniej raz w tygodniu obserwuje 70-80 proc. siedzących za kółkiem, konkluduje psycholog ITS.

Pytanie skąd biorą się agresywne zachowania wśród kierowców, zwłaszcza kierowców pojazdów służbowych?

Wiele zależy od indywidualnych cech osobowości, równowagi emocjonalnej, poczucia wartości, pewności siebie, czy chęci dominacji i rywalizacji na drodze. Przeświadczenie o anonimowości lub bezkarności, potęgowane niekiedy przez substancje psychoaktywne także decydują o zachowaniu kierowców. Czynnikiem, który ma niebagatelne znaczenie na zachowanie na drodze jest także stres, który w przypadku kierowców pojazdów służbowych wynika z charakteru pracy, gdzie wymagana jest konieczność częstego i szybkiego przechodzenia od głównych zadań zawodowych do czynności związanych z prowadzeniem samochodu.

- W sytuacjach stresogennych nie trudno o upust negatywnych emocji, które mają wpływ na bezpieczeństwo ruchu drogowego, stąd pomysł na kampanię edukacyjną Instytutu Transportu Samochodowego oraz Skoda Auto Szkoła pod hasłem „Wyładowujesz się!”, która skierowana jest w głównej mierze do kierowców pojazdów służbowych, tłumaczy Mariusz Zbyszyński z Centrum Telematyki Transportu ITS.

Kampania została objęta honorowym patronatem Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa.