Siedemnaście liter… Dwa słowa… A tak wiele kryje się za nimi treści. Analiza polityczna, bo to o niej mowa, zbyt często bywa niedocenianym narzędziem wśród graczy biznesowych. Niesłusznie. Wszelkie zawirowania i zwroty na polu społeczno-polityczno-prawnym mogą mieć ogromny wpływ na kondycję firmy. Warto być na nie przygotowanym. Dzięki zbieraniu, analizie i odpowiedniemu wykorzystaniu informacji można być o krok przed konkurencją, szybciej reagując na zmiany, dlatego bezcennym wsparciem jest strategiczny wywiad biznesowy.

Czynniki społeczno-polityczno-prawne wpływają na prowadzenie biznesu, przekładają się bowiem na możliwość  realizowania z sukcesami różnego rodzaju projektów. Jest to szczególnie ważne, gdy działamy w obcym nam kraju. Jeśli posiadamy komórkę wywiadu gospodarczego we własnych strukturach, to ona dostarcza nam wiedzy o wszelkich zmianach w otoczeniu politycznym, nawet na etapie ich koncepcji czy przygotowywania do wdrażania.

Z ręką na pulsie

Polityka to wielki regulator w każdej działalności gospodarczej, a więc zdecydowanie nie opłaca się lekceważyć tego czynnika. W 2015 roku, w związku z wprowadzeniem płacy minimalnej dla kierowców w Niemczech, przekonały się o tym dobitnie polskie firmy transportowe, które funkcjonowały na tamtejszym rynku. W czym tkwił problem? – Rodzime przedsiębiorstwa nie śledziły niemieckiej dyskusji społecznej na temat wynagradzania przewoźników, która pociągnęła za sobą zmiany w legislacji. Z tego powodu nie były w stanie podjąć w odpowiednim czasie działań przeciwdziałających wprowadzeniu niekorzystnego z ich punktu widzenia prawa. Zaktywizowały się dopiero, gdy weszło w życie. Ewidentnie zabrakło analizy politycznej, będącej częścią strategicznego wywiadu biznesowego. A przecież dzięki właściwemu wykorzystaniu narzędzi z nim związanych, sytuacja mogłaby rysować się bardziej optymistycznie – przekonuje dr Olaf Osica z Akademii Leona Koźmińskiego. Ilustruje to ważną prawidłowość biznesową: zainteresowanie parametrami rynku, na którym firma funkcjonuje, jest kluczowe dla utrzymania jej w dobrej kondycji. – Doskonale są tego świadome przedsiębiorstwa chociażby z branży energetycznej. Doceniają rolę informacyjną gospodarki, a więc śledzą ustawodawstwo europejskie nawet na poziomie projektu ustawy – uzupełnia Kazimierz Turaliński z Akademii Leona Koźmińskiego. Wiele przykładów tego, jak wielki wpływ wywiera polityka na prowadzenie biznesu, można znaleźć ponadto na gruncie rosyjskim. Jedną z najczęściej występujących jest kwestia sankcji i antysankcji w momentach zaostrzenia stosunków na linii Rosja – Unia Europejska. W pierwszej kolejności godzi ona zazwyczaj w polski przemysł przetwórczy. – Taki właśnie czarny scenariusz ziścił się w momencie sprzeciwu państw europejskich wobec polityki Rosji w związku z konfliktem na Ukrainie. Sankcje postawiły wielu polskich przedsiębiorców pod ścianą. W tego typu kryzysowych sytuacjach, gdy naturalnym wydaje się poszukiwanie nowych rynków zbytu, doskonałym wsparciem jest wywiad biznesowy, bez którego trudno jest funkcjonować na arenie międzynarodowej. Powoli przekonują się o tym rodzimi przedsiębiorcy – dodaje dr Olaf Osica.

Polityka przez różowe okulary

Doskonałym przykładem tego, jak duże znaczenie dla powodzenia biznesu ma analiza polityczno-społeczna jest PKN Orlen. Na przełomie 2006 i 2007 roku zakupił on 100% udziałów litewskiego koncernu Mażeikiu Nafta (Możejki), przyjmując bardzo optymistyczne założenia biznesowe. Inwestycja, która pochłonęła przeszło 4 mln dolarów, do dziś generuje straty. Okazała się szkodliwa nie tylko dla przedsiębiorstwa, lecz także Polski – Skarb Państwa ma bowiem znaczną część jego udziałów. Dodatkowo w obecnej chwili wycena rafinerii nie przedstawia się optymistycznie, co uniemożliwia jej zbycie. – Decyzja związana z zakupem Możejek była motywowana politycznie – celem było uniezależnienie się od dostaw ropy z Rosji. Decydenci założyli, błędnie jak się później wyklarowało, że Polska ma w tym względzie z Litwą wspólny interes – bezpieczeństwo energetyczne. W procesie szacowania ryzyka wzięto zatem pod uwagę wiele zmiennych, oprócz kluczowej – zmiany postawy Litwinów. To właśnie ona odbiła się cieniem na sytuacji ekonomicznej rafinerii – tłumaczy dr Olaf Osica, wykładowca na studiach podyplomowych „Strategiczny wywiad biznesowy” w Akademii Leona Koźmińskiego. – Litwa, która miała stać się partnerem strategicznym Polski, nie odnalazła się w tej roli. Po zamknięciu dostaw przez stronę rosyjską, co było argumentowane awarią odcinka ropociągu, niespodziewanie rozebrała część torów kolejowych prowadzących do Możejek, co wpłynęło na podniesienie kosztów transportu surowca – dodaje.

Powodzenie w biznesie zależy od wielu czynników – jednym z nich jest polityka. – Wiedza kosztuje, ale płaci się tylko za niewiedzę – przekonywał wielokrotnie Andrzej Klawitter, ekonomista, dziennikarz, animator kultury oraz pisarz – i ta cena może być naprawdę duża. Dlatego warto zainwestować w strategiczny wywiad biznesowy, dzięki któremu zmaksymalizujemy szanse na sukces, a zminimalizujemy ewentualne ryzyko.